Magnus
Moderator
Dołączył: 01 Mar 2008
Posty: 58
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/5
|
Wysłany: Sob 14:21, 01 Mar 2008 Temat postu: Zamek Śmierci cz.1 |
|
|
Wyruszyłem do Wielkiej Brytanii ponieważ dostałem zaproszenie od mojego dawnego przyjaciela chciałem już dawno go odwiedzić, ale nie było okazji.
Kiedy przyjechałem pod dany mi adres zobaczyłem iż to zamek nie wiedziałem czy mi się to śni ponieważ był bardzo duży większy niż pałac Hildy Polaris, wszedłem do zamku i zobaczyłem dziwną bestie nie wiedziałem co zrobić kiedy mnie zaatakował ja odskoczyłem i zaatakowałem, ale okazało się, że to była tylko iluzja nie wiedziałem dlaczego ktoś mnie zaatakował i iluzją. Pomyślałem sobie kto mógł to zrobić ale nie wiedziałem kto mój przyjaciel by czegoś takiego nie zrobił zacząłem się zastanawiać czy nie zostałem wpędzony w pułapkę nagle usłyszałem głos "Witaj dobrze myślisz rycerzu (haha)".
-Skąd wiesz co pomyślałem?
-Nazywają mnie rycerzem złotych myśli chce się z tobą zmierzyć. Nagle zaatakował odparłem jego atak, siła jego ataku była zbliżona do mocy złotych rycerzy.
-Dlaczego mnie atakujesz i podszywasz się pod mojego przyjaciela.
-Nie pamiętasz mnie może powie Ci coś imię Roni.
-To ty nie możliwe pamiętam Cię jeszcze z dzieciństwa myślałem, że nie żyjesz.
-Tak masz racje wszyscy tak myśleli, ale ja jednak żyje.
-Dlaczego mnie atakujesz??
-Koniec czas przejść do czynów żegnaj przyjacielu. I zaatakował mnie całą swoją siłą.
Uniknąłem ataku i sam zaatakowałem wystarczył jeden cios aby go położyć na obie łopatki.
-Podbiegłem do niego i zapytałem dlaczego to zrobił.
-Pamiętaj, że to jeszcze nie koniec ja może Ci nie przeszkodziłem, ale przyjdą następni i to oni Cię pokonają.
-Nie, nie możesz umrzeć!!!!!
Nagle jego serce przestało bić pochowałem go koło zamku i wróciłem do Grecji cały czas zastanawiałem się nad jego słowami.
Post został pochwalony 0 razy
|
|